Okolice Łodzi

[Nimatsu1]

Ale mój temacik się rozwija aż się gęba sama cieszy

[dariusz64]

Wojtaslodz pierwszy koźlarz.Ja trafiam same żółciaki albo czernidłaki. Ale na ostatniej wycieczce w lasy Wiączyńskie zamiast grzybków znalazłem poroże łosia.

[Wojtas]

dariusz64, Żółciak bardzo ładny a poroże łosia rewelacja, widzę że wszędzie rowerkiem pomykasz
Poczytałem o tym lesie na tej stronce http://www.toya.net.pl/wiaczyn/" onclick="window.open(this.href);return false; i mnie zaciekawił

[Nimatsu1]

Bardzo ciekawy ten Las Wiączyński chyba w weekend pomykam tam na rowerze może ustrzele jakąś ciekawą fotke

[Wojtas]

Kolejna miejscówka łódzkiego żółciaka - jeszcze mały ale zawsze coś. Tym razem na tyłach Katedry na wysokości 4 metrów. Mam do niego blisko bo jakieś 300 metrów, następna miejscówka jest o 30 metrów dalej, to ten wyschnięty prezentowany już wcześniej, świeżego w tym miejscu brak

[Nimatsu1]

Dzisiaj zobaczyłem i od razu sfociłem takie oto cudeńko. Strasznie się zdziwiłem bo grzyb rósł na sciętym pniu, w malutkim ogródku, w samym srodku kamienicy na Więckowskiego 6.

http://i56.tinypic.com/rwrq6v.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

http://i52.tinypic.com/10yl5pg.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

[Zenit]

od razu sfociłem takie oto cudeńko. Strasznie się zdziwiłem bo grzyb rósł na sciętym pniu, w malutkim ogródku

najnormalniejszy żółciak siarkowy
taki jak z niusa http://www.nagrzyby.pl/index.php?artnam" onclick="window.open(this.href);return false; ... nt&id=5185

[Nimatsu1]

Bardzo ładny grzybek no ale żeby w takim miejscu... to mnie zdziwiło

[Wojtas]

Nimatsu1, Coś słabo czytałeś ostatnie posty w tym temacie, każdy wypad do lasu czy na miasto kończy się znalezieniem żółciaka - jak to napisano Łódź żółciakiem stoi.
Gratuluje bo jeżeli nie wiedziałeś co to za grzyb to chyba Twój pierwszy a jak nie pierwszy to Gratuluję nowej miejscówki ołowianego żółciaka.

[Nimatsu1]

To prawda, mało co przeglądałem ostatnio forum, musze to nadrobić. Pewnie więcej w nim ołowiu niż samego grzyba
W piątek wybieram się do Grotnik, więc będzie i pierwsza w tym roku moja galeria

[Porost]

napisano Łódź żółciakiem stoi.

Dziś ustrzeliłem kolejnego młodziaka na pniu czeremchy. Fotki jeszcze w telefonie, bo to w drodze z pracy było. Nie mnie oceniać ile ma ołowiu, ale przy ul. Wojska Polskiego...

[Pan K.]

Nie mnie oceniać ile ma ołowiu, ale przy ul. Wojska Polskiego...

No to pewnie ciężki

[Wojtas]

Dziś ustrzeliłem kolejnego młodziaka na pniu czeremchy. Fotki jeszcze w telefonie, bo to w drodze z pracy było. Nie mnie oceniać ile ma ołowiu, ale przy ul. Wojska Polskiego...

Zaraz wsiadam na rower i w ramach odchudzania pojeżdżę po tamtym terenie

[Wojtas]

Łódzka żagiew w wersji maxi.
Dzisiaj w ramach odchudzania wybrałem się na wycieczkę rowerową, celem było znalezienie żółciaków, niestety znalazłem tylko jedną nową miejscówkę z świeżym żółciakiem i chyba dwa ślady po zeszłorocznych. Za to żagiew, którą można było zobaczyć z odległości 70 metrów przerosła moje oczekiwania. Rośnie na terenie cmentarza na Dołach na wysokości 4 metrów więc lepsze zdjęcia były poza moim zasięgiem.
Na początek znalazłem miejsce po żółciaku,

jedynie, co w tym parku się żółciło to lampy, dziwne, bo było samo południe - widać Łódź to bogate miasto.

Kolejnym ciekawym obiektem było ziewające drzewo, podobne pokazywała Lobaria a Grzybozbieracz miał inne skojarzenia.

Po pewnym czasie natrafiłem na pierwszą żagiew,

następnie na trochę większą

i na koniec największą – myślę, że miejscowym będzie ją łatwo zlokalizować, bo znaki mówią same za siebie (tak na oko żagiew jest wielkości połowy koła od mojego górala).

Następnie wycieczka do parku Piłsudskiego gdzie znalazłem nową miejscówkę żółciaka na wysokości 4 metrów w alejce przy lunaparku

i na koniec odwiedziłem wcześniej pokazywanego gdyż jest, na co popatrzeć.

Reszta zdjęć w galerii. http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/users2" onclick="window.open(this.href);return false; ... ?g2_page=1

[Pan K.]

Wojtaslodz, nieźle, nieźle