Forum NaGrzyby.pl

Ania, Super, ale numer. A ja dzisiaj musiałem się wziąć za kosę bo zarośliśmy A jak wracaliśmy z pracy Ewa miała ochotę na wypad zobaczyć nasze znalezisko piestrzenic. Dzisiaj nie dałem się przekonać, ale może jutro
Czy to na miejscy czy gdzieś dalej. Brawo, brawo, brawo

Krzysio, jak najbardziej na miejscu

Aniu gratuluję. Przedwczoraj też znalazłem mitrówki. Moje pierwsze

Aniu - moje gratulacje - to się nazywa mieć szczęście do "wynalazków" A co jedna mitrówka, to piękniejsza od drugiej, warte były zdjęć 800x600
Ja już sobie odpuściłem dalsze poszukiwania smardzowatych tej wiosny, za dużo mam zajęć niegrzybowych, a koniecznych i pilnych w ostatnich 2 tygodniach
Marku - również gratulacje, właśnie idę do Twojego niusa i galerii

W poszukiwaniu miłków i zawilców wielkokwiatowych zapędziłem sie szeroką miedzą pośród pól uprawnych (fot.1) pod kwitnąca jabłonią natknąłem sie na stadko 10 grzybków które okazały się mitrówkami półwolnymi.
Są to moje pierwsze w życiu mitrówki

Piękne znalezisko Zdążyłeś w porę, jakby czekały specjalnie na Ciebie

Piękne mitrówki... Nie spotkałem ich jeszcze. Czuję że na takie znalezisko będę musiał poczekać do przyszłęgo roku.

Orde Ania super te mitrówki, i te proste i te skręcające. Jestem zachwycona.

Czyli dalej sie Wam szczesci - gratulacje! Tutaj na razie pustki, zadnych smardzowatych - za sucho idziemy teraz sprawdzic jeszcze jedno miejsce, ale nie ludzimy sie za bardzo.

Fiu fiu Aniu, niezły fotkowy zbiór

Ania piękne grzyby,może poszukam takich w jurze..Zdjęcia jak zawsze rewelacyjne.Dziękuję.

Ania pisze:Ok. 18:00 wybrałam się na krótki spacerek i to jest jego efekt. Było tam co najmniej 50 owocników w różnym stadium, także zanikowym. Mam więc kolejne stanowisko :mrgreen:

aaaaa sa ladne! gratulacja!

[ Dodano: 2008-05-08, 13:03 ]
off

i bylem na koncercie kult w jeleniej gorze :)
byl to szybki wyjazd. wyjechalismy w piatek rano, pryjechalismy o 17-ej popoludniu. piwko i piwko is jeszcze troche piwko podczas koncertu. a nazajutrz z powrotem do domu.
on
u nas sa jeszcze jadalne i stozkowate, ale niedlugo.
a teraz mnostwo z Calocybe gambosa (gęśnica wiosenna)

W Bieszczadach spotkałem w sumie 3 stanowiska smardzówek czeskich. Niektóre były ogromne. W sumie ze 60 owocników. Przypadkowo odwiedzając Rezerwat Gołoborze natrafiłem na jedno stanowisko ze smardzem stożkowatym (3 szt.)

Waldemar,piękne grzybki.Po prostu dech zapiera.Dobrze że nie ma u Ciebie szarańczy tak jak w jurze.Było by po grzybkach..

homerx pisze:i bylem na koncercie kult w jeleniej gorze
byl to szybki wyjazd. wyjechalismy w piatek rano, pryjechalismy o 17-ej popoludniu. piwko i piwko is jeszcze troche piwko podczas koncertu. a nazajutrz z powrotem do domu.

homerx, Ty to masz zdrowie

[ Dodano: 2008-05-08, 14:50 ]
Waldemar, Ja cię pikole, ale śśśśśliczne. Brawo