

Dziś kolejny rekonesans. W lesie pusto i tak cicho, że słychać opadające liście... Kolory po prostu oszałamiają. Las odsłania swoje tajemnice. Dziś znalazłam [prawdopodobnie] buławkę rurkowatą, galaretka kolczastego, kolejne świecznice rozgałęzione, piękną [znowu prwdp.] ciżmówkę miękką i wiele innych skarbów, w większości na kartę. Ale nie tylko. Zanim weszłam do lasu...

