Fotorelacje z grzybobrań 2018
-
- Hubiak
- Posty: 369
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2017, 19:42
- Imię: Iwona
- Ulubione grzyby: Muchomory czerwone ;)
- Lokalizacja: Gdańsk
- Pochwalił: 358 razy
- Pochwalony: 618 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Tak oglądam, oglądam te Wasze piękne grzybki i pomimo paskudnej suszy i panujących ostatnio upałów wybrałam się na przeszpiegi do lasu. Dramat. Morale podniosły mi odrobinę kurki, którym udało się jednak trochę podrosnąć, zanim dopadła je susza. W miejscu, gdzie dwa tygodnie temu znalazłam malutkiego ceglaczka, dziś rósł (przegapiony widać wtedy przeze mnie) sędziwy i objedzony przez ślimaki jego krewniak. Za to komarów były horrrendalne ilości! Pokonana przez nie i nasilający się upał, ewakuowałam się do domu, niosąc na pocieszenie kurki do jajecznicy.
I mokradełko z kwitnącą wełnianką...
I mokradełko z kwitnącą wełnianką...
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Pierwsze grzybobrania
No i pierwsze w tym roku i spóźnione co najmniej o trzy tygodnie grzybobrania mamy za sobą!
Niedziela przywitała nas burzą i deszczem, ale niewielkim – w ciągu 48 godzin spadło zaledwie 10 mm deszczu. To już wystarczyło, by rozpoczął się sezon grzybowy!
Wczoraj Pan Bednarz zachęcił nas przysyłając nam zdjęcia swoich prawdziwków dębowych, które znalazł był na Przykcu. Rzeczywiście – piękne!
Tak więc dzisiaj wybraliśmy się i my. Udaliśmy się na patrol zwykłą trasą na Majerzówkę i Końskie Ugory. Rozglądając się pilnie szliśmy przez las. Początkowo widzieliśmy tylko szkody wyrządzone przez namiotniki czeremszaki na czeremchach i kwitnące podkolany białe – kwiaty bardzo rzadkie u nas i występujące – jak się okazało – także poza Przykcem w Majerzowym Lesie.
A potem w znanych nam kurko miejscach znaleźliśmy pierwsze kurki! Nasza radość była ogromna, bo lubimy te grzyby w jajecznicy! Potem natrafiliśmy na ładny okaz borowika ceglastoporego . No cóż – pociec to grzybów łociec, więc rozglądaliśmy się za tymi „łoćcami”. Niestety – trafił się nam tylko jeden, ale jak na pierwszy raz to dobre i to.
Tymczasem nasi Koledzy z Rabki sygnalizują pojaw koźlarzy w Gorcach.
Mamy nadzieję, że jak jeszcze popada deszczem, to nałapiemy więcej tych smakowitych grzybasów…
Fotki i filmiki - https://grzybypl.blogspot.com/2018/06/p ... rania.html
No i pierwsze w tym roku i spóźnione co najmniej o trzy tygodnie grzybobrania mamy za sobą!
Niedziela przywitała nas burzą i deszczem, ale niewielkim – w ciągu 48 godzin spadło zaledwie 10 mm deszczu. To już wystarczyło, by rozpoczął się sezon grzybowy!
Wczoraj Pan Bednarz zachęcił nas przysyłając nam zdjęcia swoich prawdziwków dębowych, które znalazł był na Przykcu. Rzeczywiście – piękne!
Tak więc dzisiaj wybraliśmy się i my. Udaliśmy się na patrol zwykłą trasą na Majerzówkę i Końskie Ugory. Rozglądając się pilnie szliśmy przez las. Początkowo widzieliśmy tylko szkody wyrządzone przez namiotniki czeremszaki na czeremchach i kwitnące podkolany białe – kwiaty bardzo rzadkie u nas i występujące – jak się okazało – także poza Przykcem w Majerzowym Lesie.
A potem w znanych nam kurko miejscach znaleźliśmy pierwsze kurki! Nasza radość była ogromna, bo lubimy te grzyby w jajecznicy! Potem natrafiliśmy na ładny okaz borowika ceglastoporego . No cóż – pociec to grzybów łociec, więc rozglądaliśmy się za tymi „łoćcami”. Niestety – trafił się nam tylko jeden, ale jak na pierwszy raz to dobre i to.
Tymczasem nasi Koledzy z Rabki sygnalizują pojaw koźlarzy w Gorcach.
Mamy nadzieję, że jak jeszcze popada deszczem, to nałapiemy więcej tych smakowitych grzybasów…
Fotki i filmiki - https://grzybypl.blogspot.com/2018/06/p ... rania.html
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Brawa dla wszystkich, którzy w ten skwar biegają po lasach pełnych komarów i innych stworzeń. Ja odpuszczam.
Odwiedziłam pod koniec kwietnia swojego wrośniaka na trawniku i zapomniałam pokazać zdjęć a całkiem fajnie wyglądał.
Niedawno znalazłam żółciaka w mieście. Wiedziałam, że tam co roku wyrasta ale w tym roku usadowił się od innej strony i mimo zerkania z daleka był niewidoczny.
Dlatego za późno go namierzyłam.
I jeszcze jeden nadrzewniak, wg mnie wrośniak szorstki ale zapytam.
I to całość moich grzybowych osiągnięć.
Odwiedziłam pod koniec kwietnia swojego wrośniaka na trawniku i zapomniałam pokazać zdjęć a całkiem fajnie wyglądał.
Niedawno znalazłam żółciaka w mieście. Wiedziałam, że tam co roku wyrasta ale w tym roku usadowił się od innej strony i mimo zerkania z daleka był niewidoczny.
Dlatego za późno go namierzyłam.
I jeszcze jeden nadrzewniak, wg mnie wrośniak szorstki ale zapytam.
I to całość moich grzybowych osiągnięć.
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 19027
- Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
- Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
- Lokalizacja: Radomsko
- Pochwalił: 3906 razy
- Pochwalony: 16712 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Dzięki i podaję dalejSensibility pisze:QR_BBPOST Brawa dla wszystkich, którzy w ten skwar biegają po lasach pełnych komarów i innych stworzeń.
Gratuluję wszelakich grzybasów i tych do koszyka i tych na kartę
.
.
Bardzo sceptycznie, biorąc pod uwagę ostatnią wycieczkę, suszę i aktualną, przybitą aurę, podchodziłem do dzisiejszego wyjazdu. Miałem nawet sobie darować, ale po dziesiątej nie wytrzymałem i postanowiłem jednak ruszyć 4 litery Pomyślałem, że najpierw podjadę do "mojego" "magicznego lasu" i w zależności od zastanej sytuacji zdecyduje co dalej. Pomimo skromnych trafień las zasługuje żeby słowo magiczny używać bez cudzysłowu
Wszystko zostało w lesie, wróć, ja zostawiłem wszystko w lesie Gdy robiłem zdjęcia ceglaczkowi ( 2 i 3 fotka ) naszedł mnie z bokowca jakiś gościu i przyglądał się co robię. Po zrobieniu zdjęć, gdy zacząłem oddalać się, zapytał zdziwiony "To nie bierzesz go Pan?", odpowiedziałem "Nie", na to on "No to ja sobie wezmę". Miałem się zapytać, czy wie co bierze, ale darowałem sobie Zerwał go i coś tam gadał, ale byłem już kilka metrów dalej i nie dosłyszałem co. Nie wiem nawet czy grzybek trafił do torby, czy w las
Uznałem, że skoro w tym lesie było tak skromnie, to nie ma zbytnio sensu chodzić po "normalnych" lasach i postanowiłem odwiedzić kilka moczarów i olsów. Szału nie było również i tam, ale kilka fajnych grzybków się trafiło
I bonus Wiewiórka z magicznego lasu, chyba miała scysję z lisem
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 956
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
- Pochwalił: 948 razy
- Pochwalony: 520 razy
Fotorelacje z grzybobrań 2018
iwciagr pisze:QR_BBPOST Za to komarów były horrrendalne ilości!
Ojciec kiedyś jak zbierał jagody zawsze narzekał na komary, nie wiem dziwne, ale teraz ich nie ma a za to strzyżaki wczoraj nie dały żyć, takie chmary w miejscach z bagienkiem. Wczorajsze ceglaki 90% zdrowych. Nie wiem czy dobrze robię, ale dość często wycinam i wyrzucam tę gąbkę spod kapelusza Wydaje mi się ona taka mało atrakcyjna, tak się rozpada czasami. Nie mówię tu o małych i dość zwartych grzybkach.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
poprzednicy.
W końcu udało się ustrzelić grzybki i uruchomić w Galerii miesiąc czerwiec .
Sprawdzałem znane stanowiska borowika ponurego , korzeniastego i muchomorów szyszkowatych. Niestety , grunt totalnie spękany .
Spotkałem po jednym okazie :
pochwiak jedwabnikowy
żagiew łuskowata, pniarek /więcej starych lakownic/
i włośniczka.
W końcu udało się ustrzelić grzybki i uruchomić w Galerii miesiąc czerwiec .
Sprawdzałem znane stanowiska borowika ponurego , korzeniastego i muchomorów szyszkowatych. Niestety , grunt totalnie spękany .
Spotkałem po jednym okazie :
pochwiak jedwabnikowy
żagiew łuskowata, pniarek /więcej starych lakownic/
i włośniczka.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
iwciagr, Bobik, Sensibility, gonzo, PawelJeleniaGora, Paweł,
gonzo, ale spuchłeś atlas tą wycieczką. Gratulacje. Cylindrowiec wymiata.
Lubię takie pociechy.iwciagr pisze:QR_BBPOST niosąc na pocieszenie kurki do jajecznicy.
Po dzisiejszym wypadzie stwierdzam, że to mądra decyzja: 3 kleszcze, w tym jeden wbity, a strzyżaki = masakryczne ilości.Sensibility pisze:QR_BBPOST Brawa dla wszystkich, którzy w ten skwar biegają po lasach pełnych komarów i innych stworzeń. Ja odpuszczam.
gonzo, ale spuchłeś atlas tą wycieczką. Gratulacje. Cylindrowiec wymiata.
Paweł, Muszę iść obadać moje pochwiakowe drzewko.Paweł pisze:QR_BBPOST pochwiak jedwabnikowy
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Miałam nadzieję, że po sobotnim deszczu cokolwiek poprawi się sytuacja w lesie. Ale gdzie tam! Ściółka sucha jak pieprz. Pozasychały śluzowce, ża to pojawiły się jagody i strzyżaki w- kosmicznych ilościach. Poza tym mogę stwierdzić, że znalezione grzybki w większości były żółte.
I tutaj, niestety, muszę się przyznać, że to efekt 5-godzinnego chodzenia po lesie. Mam na myśli grzybasy, bo zdjęć różnych bzyków, motyli, ptaków i kwiatów jeszcze nie wgrałam do galerii, tyle tego było. Zatem, jak zawsze w naturze, równowaga - jednego dużo, innego tyle co kot napłakał. I trochę kolorów na koniec.
I tutaj, niestety, muszę się przyznać, że to efekt 5-godzinnego chodzenia po lesie. Mam na myśli grzybasy, bo zdjęć różnych bzyków, motyli, ptaków i kwiatów jeszcze nie wgrałam do galerii, tyle tego było. Zatem, jak zawsze w naturze, równowaga - jednego dużo, innego tyle co kot napłakał. I trochę kolorów na koniec.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Sysunia, za kolorowy zawrót głowy , byle nie wskutek działań kleszczy i strzyżaków .
Deszczu nadal brak i grzybków brak . Pochwiak niedługo zakończy żywot -
rośnie na wystawie południowej i trzeszczy w szwach .
Kolorowy przerywnik
i włośniczki - zamiast gromadnie , tylko w parach .
Obowiązkowo , tak jak ja ponownie odwiedziłem moje .Sysunia pisze:QR_BBPOST Muszę iść obadać moje pochwiakowe drzewko.
Deszczu nadal brak i grzybków brak . Pochwiak niedługo zakończy żywot -
rośnie na wystawie południowej i trzeszczy w szwach .
Kolorowy przerywnik
i włośniczki - zamiast gromadnie , tylko w parach .
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Paweł,
Jak tak dalej pójdzie, to zostaniemy specami od dominujących kolorowych przerywników.Paweł pisze:QR_BBPOST Kolorowy przerywnik
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
ten twój pochwiak w pierwszej fazie rozwoju poszedł na zagadkę na grupie na FB cieszył się wielkim zainteresowaniem bo jakoś tak dziwnie coś przypominałPaweł pisze:QR_BBPOST Deszczu nadal brak i grzybków brak . Pochwiak niedługo zakończy żywot -
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Czerwcowe borowiki i koźlarze
Jako że maj był suchy i niewiele deszczu w nim spadło, to czerwcowe deszcze sprawiły, że w wokółjordanowskich lasach pojawiły się borowiki i koźlarze. Przedstawiony na zdjęciach pokot grzybowy jest dziełem Pana Bednarza, który złapał te grzyby na w lasach Przykca.
To, że rosną tam grzyby jest spowodowane oryginalną budową geologiczną tej góry, która zatrzymuje wodę, w przeciwieństwie do okolicznych gór w masywie Hyćkowej Góry, który zbudowany jest z przesączalnych piaskowców nie utrzymujących wody.
Najbliższe dni będą chłodne i słoneczne, a potem aura będzie ciepła – nawet upalna – ale będzie nadzieja na burze, które mogą dać nieco wilgoci. Jest więc nadzieja na grzyby, bo Księżyc idzie do nowiu, który nastąpi 13.VI, zaś następna pełnia będzie 28.VI, a zatem nie pozostało nam nic innego, jak modlić się o opady.
Donosi mi moja znajoma z Krakowa, że:
A moi rodzice w piątek byli na grzybach koło Dobczyc i ku swojemu zaskoczeniu znaleźli chyba z kilkadziesiąt grzybów, większość to ceglaki i kilka podgrzybków brunatnych.
Musiało tam polać, bo w okolicach Krakowa jest okropna susza.
Kilka dni temu, w piątek wieczór na północ od Krakowa i w jakiejś części miasta przeszła burza z ulewą i nawet deszcz zahaczył o miejsce, które znajduje się kilkaset metrów od naszego osiedla, a u nas nie padało nic. Tak jest od dłuższego czasu w południowej części Krakowa i okolicach Wieliczki. Temperatura w granicach 30°C. Ziemia jak popiół, w niektórych miejscach nawet pęka. Wszystko co żyje szuka wody, więc dla okolicznej fauny postawiłam na parapecie balkonu podstawkę z wodą. Wczoraj przyleciała sroka i prawie cała do niej wlazła jak zobaczyła taki basenik.
Mam nadzieję, że niedługo poleje bo teraz się coś wypiętrza nade mną i słychać ciche pomruki ze skłębiających się chmur, ale kiedyś też tak było i nic nie padało...
Czyli jak widać, nie tylko Jordanów cierpi na deficyt wody!
Fotki - https://grzybypl.blogspot.com/2018/06/c ... larze.html
Jako że maj był suchy i niewiele deszczu w nim spadło, to czerwcowe deszcze sprawiły, że w wokółjordanowskich lasach pojawiły się borowiki i koźlarze. Przedstawiony na zdjęciach pokot grzybowy jest dziełem Pana Bednarza, który złapał te grzyby na w lasach Przykca.
To, że rosną tam grzyby jest spowodowane oryginalną budową geologiczną tej góry, która zatrzymuje wodę, w przeciwieństwie do okolicznych gór w masywie Hyćkowej Góry, który zbudowany jest z przesączalnych piaskowców nie utrzymujących wody.
Najbliższe dni będą chłodne i słoneczne, a potem aura będzie ciepła – nawet upalna – ale będzie nadzieja na burze, które mogą dać nieco wilgoci. Jest więc nadzieja na grzyby, bo Księżyc idzie do nowiu, który nastąpi 13.VI, zaś następna pełnia będzie 28.VI, a zatem nie pozostało nam nic innego, jak modlić się o opady.
Donosi mi moja znajoma z Krakowa, że:
A moi rodzice w piątek byli na grzybach koło Dobczyc i ku swojemu zaskoczeniu znaleźli chyba z kilkadziesiąt grzybów, większość to ceglaki i kilka podgrzybków brunatnych.
Musiało tam polać, bo w okolicach Krakowa jest okropna susza.
Kilka dni temu, w piątek wieczór na północ od Krakowa i w jakiejś części miasta przeszła burza z ulewą i nawet deszcz zahaczył o miejsce, które znajduje się kilkaset metrów od naszego osiedla, a u nas nie padało nic. Tak jest od dłuższego czasu w południowej części Krakowa i okolicach Wieliczki. Temperatura w granicach 30°C. Ziemia jak popiół, w niektórych miejscach nawet pęka. Wszystko co żyje szuka wody, więc dla okolicznej fauny postawiłam na parapecie balkonu podstawkę z wodą. Wczoraj przyleciała sroka i prawie cała do niej wlazła jak zobaczyła taki basenik.
Mam nadzieję, że niedługo poleje bo teraz się coś wypiętrza nade mną i słychać ciche pomruki ze skłębiających się chmur, ale kiedyś też tak było i nic nie padało...
Czyli jak widać, nie tylko Jordanów cierpi na deficyt wody!
Fotki - https://grzybypl.blogspot.com/2018/06/c ... larze.html
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Bobik, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. I oczywiście niewirtualnych grzybków.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Sysunia - a Bóg Ci zapłać przedobra kobieto
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 19027
- Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
- Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
- Lokalizacja: Radomsko
- Pochwalił: 3906 razy
- Pochwalony: 16712 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2018
Paweł pisze:QR_BBPOST pochwiak jedwabnikowy
Małe jest piękneSysunia pisze:QR_BBPOST Cylindrowiec wymiata.
Czasem i tak bywa Na potwierdzenie poniżej mój foto"zbiór" z ostatniej majowej wycieczki. 40 km ze średnią 1 grzybek na kilometrSysunia pisze:QR_BBPOST I tutaj, niestety, muszę się przyznać, że to efekt 5-godzinnego chodzenia po lesie.