Fotorelacje z grzybobrań 2016

Awatar użytkownika

Autor tematu
Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Fotorelacje z grzybobrań 2016

Post autor: Nadir » piątek, 1 stycznia 2016, 02:58

Zapraszam do nowego wątku,
proszę do woli i bez umiaru zasypywać ten wątek grzybowymi fotkami :grzyb1: :grzyb1: :grzyb1: :)


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » sobota, 2 stycznia 2016, 15:57

:nie: ma chętnych :? , zatem ja rozpocznę , jak w zeszłym roku , ale z dobowym opóźnieniem ;) i mizernym urobkiem :| .

Pogoda dopisuje Obrazek, - 8 °C , Obrazek dzień , ale brzydkie podmuchy wiatru – ręce kostnieją. :cry:
Udało się zapolować na trzy gatunki , w szacie zimowej.

boczniak ostrygowaty


gąsówka dwubarwna


płomiennica zimowa


Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » sobota, 2 stycznia 2016, 17:14

Paweł, ja tak blisko Poznania a nie spadł u mnie ani jeden płatek śniegu. Jest tylko paskudny mróz i wiatr.
Też mam 3 gatunki grzybów z wczorajszego i dzisiejszego dnia więc urobek tak samo mizerny.
Boczniak z wczorajszego spacerku nad jeziorkiem. Były jeszcze zimówki w kiepskiej formie ale zadzwonił telefon i musiałam odebrać i potem już nie wróciłam w to miejsce. :?
Dzisiejsze czyrenie, pewnie jakieś śliwowate?
Zdjęcia zrobione w drodze do sklepu i pośpiesznie bo zimno i ręce kostniały, ledwo komórkę trzymałam. :?
I kolejna szaroporka ale w nieciekawym otoczeniu.


Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Post autor: Sysunia » sobota, 2 stycznia 2016, 21:18

Chętni to może by byli, ale czasem zdrowy rozsądek podpowiada, żeby spasować. :cry: :lol: Paweł, Tobie się ta palma pierwszeństwa [nie mylić z palmą męczeństwa rotfl ] należała. :ok:
Sensibility, :ok: :brawo: U mnie też mróz i wiatr, ale tylko z okna smętnie to kontempluję. :? A tak mi się marzył okołonoworoczny wyskok do lasu. :placze:
Sensibility pisze:bo zimno i ręce kostniały,
Cóż, trzeba poczekać, aż trochę mróz odpuści.


Awatar użytkownika

Autor tematu
Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Post autor: Nadir » sobota, 2 stycznia 2016, 21:53

Paweł, Sensibility, :ok: :ok: ...no i wątek napoczęty :D

Sensibility, ale Ci okno zamarzło :shock: :lol: ;)
U mnie właśnie takie okna teraz - obecnie jest -16°C i piękne lodowe kwiaty :) , tylko zastanawia mnie dlaczego mróz nigdy nie namaluje :borowiczki: :?: :lol:


Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » niedziela, 3 stycznia 2016, 10:51

Nadir pisze:ale Ci okno zamarzło :shock: :lol: ;)
U mnie właśnie takie okna teraz - obecnie jest -16°C i piękne lodowe kwiaty :)
Pamiętam z dawnych czasów takie okna, teraz są zbyt szczelne i mróz nie ma okazji wymalować takich cudów. :)
Zrób zdjęcia tych malunków i pokaż, bo to niezapomniany widok. :ok:


Awatar użytkownika

Autor tematu
Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy

Post autor: Nadir » niedziela, 3 stycznia 2016, 18:31

Sensibility pisze:Pamiętam z dawnych czasów takie okna, teraz są zbyt szczelne i mróz nie ma okazji wymalować takich cudów. :)
Ja mam takie właśnie z dawnych czasów :)
Sensibility pisze:Zrób zdjęcia tych malunków i pokaż, bo to niezapomniany widok. :ok:
Próbowałem kiedyś ale marnie wyszły, za kiepski mam do tego fotoaparat (albo operator jest do doopy ;) ).


Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » poniedziałek, 4 stycznia 2016, 22:57

Nadir pisze:Ja mam takie właśnie z dawnych czasów
Mają swój urok ;) :lol:

Poniosło mnie wczoraj (3 stycznia 2016) na spacer przy dużym mrozie ( -13 stopni).
Wdrapałam się na wysoką górę na hałdach pokopalnianych, żeby dotrzeć do mojej miejscówki z zimówkami. Po drodze się bacznie rozglądałam czy coś rośnie.
Aparat odmówił posłuszeństwa ( padły obie baterie) ale ratowałam się komórką. Ręce grabiały, mróz szczypał, zimno w nogi i inne części ciała....szkoda gadać.
Nie był to zbyt dobry pomysł :?
Coś tam ustrzeliłam w obiektyw ale grzybki też były w kiepskiej formie.
Teraz odpuszczam, bo mi dało nieźle do wiwatu :placze:
I bonusiki :)
Niżej kolejny mądry :mrgreen: , który jeździł na łyżwach po częściowo zamarzniętym jeziorku. :?


Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Post autor: Sysunia » poniedziałek, 4 stycznia 2016, 23:02

Sensibility, :brawo: :brawo: :brawo: ładne stadko sztywniaków. :ok: Mnie też korci, ale muszę odczekać chwilę przynajmniej dla pozoru :lol: po chorobie. Ale pewnie za długo to nie potrwa, bo ciekawa jestem, co w lesie słychać.
Sensibility pisze:Niżej kolejny mądry :mrgreen: , który jeździł na łyżwach po częściowo zamarzniętym jeziorku. :?
rotfl Może on nie chciał jeździć, tylko pochodzić po wodzie? Przecież tego lodu tam to jak czapką nakrył. :|


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » wtorek, 5 stycznia 2016, 13:59

Sensibility, ładne drewnoluby :ok: :brawo: , ale bunusy :jupi: :wino: . Artysta na tafli lodowej widocznie extra ubezpieczony na życie po życiu :mrgreen:


Awatar użytkownika

Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » wtorek, 5 stycznia 2016, 17:33

Sensibility pisze:Niżej kolejny mądry :mrgreen: , który jeździł na łyżwach po częściowo zamarzniętym jeziorku. :?
Jutro jadę na leśne jeziorko, pojeździć na łyżwach :oops:


Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Post autor: Sysunia » wtorek, 5 stycznia 2016, 18:48

Przegalopowałam dziś przez skraj "mojego" lasku. Zimno [-8], szaro i pusto. Teraz już biało, bo koło 15.00 zaczął sypać śnieg. Szału to z nim nie ma, ale przynajmniej wiadomo, jak się patrzy za okno, jaka to pora roku. :D


Awatar użytkownika

PociągDoGrzybów
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 612
Rejestracja: niedziela, 18 października 2015, 22:16
Imię: Юлий
Ulubione grzyby: rydze, boczniaki i trujące dziwaki Babiegolata ;)
Lokalizacja: Goleniów
Pochwalił: 53 razy
Pochwalony: 171 razy
Kontakt:

Post autor: PociągDoGrzybów » środa, 6 stycznia 2016, 12:09

Pierwsza niedziela nowego roku słoneczna ale i zimna. W czasie spaceru tylko -16°C zatem przyjemnie.
Wybrałem się w stronę pobliskiego strumienia, lokalnie zwanego strugą i to nie byle jaką, bo Wilczą.
Jak się okazuje nazwa nie jest "z czapy", bo w źródłach pisanych są wzmianki o występowaniu tu wilków. Rzeka obfitowała też w łososiowate, zapewne trocie. Teraz to królestwo bobrów, niestety. Lubię te zwierzaki, ale zasiedlają już cieki na których ich nigdy nie było. Wczesną wiosną rzeczka jest spławna kajakiem ;) Spadek jest solidny a amatorów spływów nie brakuje.
Obok przechodzi linia kolejowa z minimalnym ruchem. Spotkałem lisa. Nie widział mnie, bo akurat stałem w ciszy robiąc zdjęcie a rudzielec przebiegł na drugim brzegu. Wpadł w krzaki i tyle było go widać. Wypłoszyłem też czaple siwą i chyba zimorodka, ale malucha pewny nie jestem.
Grzybów trochę było. Ucze się je rozpoznawać. Piękne grzyby mamy zimą.





Obrazek Mądrym być trzeba, by przy torach grzyby znów zbierać.
Mój kolejowy profil

Baza książek o grzybach
Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » środa, 6 stycznia 2016, 17:41

Sysunia, fajna czapa na zimę. :ok:
http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/127462 ... G_5832.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
PociągDoGrzybów, ty też możesz już spokojnie zimową czapę założyć. ;) :lol:
http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/127478 ... 201210.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;


Awatar użytkownika

Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » środa, 6 stycznia 2016, 22:14

Kilka grzybków dzisiaj spotkałem, lecz były mało fotogeniczne :( Wrzucę za to fotki z dzikiego, leśnego stawiku, którego ja z moją Kasią zrobiliśmy prywatne lodowisko. Klimat przedni, zero ludzi, cisza, spokój, las dookoła, relaksik na świeżym powietrzu :ok:


Zablokowany Poprzedni tematNastępny temat