Fotorelacje z grzybobrań 2015
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1321
- Rejestracja: sobota, 19 lipca 2014, 13:36
- Ulubione grzyby: Opieńka Miodowa
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Pochwalił: 18 razy
- Pochwalony: 556 razy
- Kontakt:
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Wielkie dla buszujących a szczególne dla szczęściarzy, którzy zdobyli pierwsze grzybki jadalne.
Niestety do tych ostatnich się nie zaliczam. Ostatni, sobotni wypad przy kiepskiej aurze zaowocował paroma sympatycznymi grzybowymi spotkaniami i gratisem w postaci paskudnego przeziębienia. Moje znaleziska: żagiew włosistobrzega, czernidłaczek szaroblaszkowy [chyba], łuskwiak wypaleniskowy, maślanka wiązkowa, cudnej urody ruliki nadrzewne [w takiej ilości i w tak intensywnej barwie dotychczas nie spotkałam], jakieś maluchy zagubione w mchach i nadrzewniaki-pospolitaki. Niestety teraz pozostaje mi tylko oglądać Wasze zdobycze. To jeszcze zgodnie z ostatnią modą - cieniaskowe gratisy. W końcu też grzyby, i cóż, że zlichenizowane?
Niestety do tych ostatnich się nie zaliczam. Ostatni, sobotni wypad przy kiepskiej aurze zaowocował paroma sympatycznymi grzybowymi spotkaniami i gratisem w postaci paskudnego przeziębienia. Moje znaleziska: żagiew włosistobrzega, czernidłaczek szaroblaszkowy [chyba], łuskwiak wypaleniskowy, maślanka wiązkowa, cudnej urody ruliki nadrzewne [w takiej ilości i w tak intensywnej barwie dotychczas nie spotkałam], jakieś maluchy zagubione w mchach i nadrzewniaki-pospolitaki. Niestety teraz pozostaje mi tylko oglądać Wasze zdobycze. To jeszcze zgodnie z ostatnią modą - cieniaskowe gratisy. W końcu też grzyby, i cóż, że zlichenizowane?
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 6043
- Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2008, 14:52
- Lokalizacja: Zator
- Pochwalił: 8 razy
- Pochwalony: 1889 razy
- Kontakt:
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
i znalazłaś szlachetnego ?Agorszczyk pisze:niedzielnej wyprawy w poszukiwaniu borowika sosnowego
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 6043
- Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2008, 14:52
- Lokalizacja: Zator
- Pochwalił: 8 razy
- Pochwalony: 1889 razy
- Kontakt:
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
bledziutki cośAgorszczyk pisze:To był sosnowy
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 6043
- Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2008, 14:52
- Lokalizacja: Zator
- Pochwalił: 8 razy
- Pochwalony: 1889 razy
- Kontakt:
Zenit, Borowik sosnowy był cały pod ściółką. Gdyby ślimak mnie nie naprowadził to pewnie bym go nie znalazła, mimo, że miejsce jest nam dobrze znane. Tak się zastanawiałam w co to "ślimaczysko" tak się wgryza, odgarniam igliwie no i proszę jest świeżutki zdrowiutki maluszek. Grzybom ciężko będzie konkurować ze ślimakami, a tych ostatnich jest cała masa i zjadają wszystko co się da. A na obrzeżach lasów grzyby wręcz gniją tak jak nasza pierwsza malutka czasznica. Coś mi się wydaje, że jak tak dalej będzie to za tydzień na podgrzybki i rydze pojedziemy
Gratulacje dla tych którzy bez względu na pogodę z aparatem wędrują po lesie
Widzę, że mój pierwszy sosnowy znalazł się w niusie, tylko to nie mój nius
Gratulacje dla tych którzy bez względu na pogodę z aparatem wędrują po lesie
Widzę, że mój pierwszy sosnowy znalazł się w niusie, tylko to nie mój nius
Klasyfikator grzybów
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
to wspólny nius zawierający wszystkie wpisy z forum z ostatnich grzybobrań >>> http://nagrzyby.pl/relacje/grzyby-konca-maja" onclick="window.open(this.href);return false; każdy wpis podpisany jest kto jest jego autorem.Agorszczyk pisze:Widzę, że mój pierwszy sosnowy znalazł się w niusie, tylko to nie mój nius
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2473
- Rejestracja: środa, 19 września 2007, 16:49
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus & Tricholoma equestre
- Lokalizacja: Legnica
- Pochwalił: 74 razy
- Pochwalony: 496 razy
- Kontakt:
Gratulacje dla poszukiwaczy darów lasu
Maj już na finiszu i na usta ciśnie się małe podsumowanie.
Nie był to miesiąc wybitnie grzybowy, jak w minionych latach bywało (moje ceglasiowe miejscówki, jak na razie świecą pustkami).
Widać to również po Waszych relacjach z leśnych wędrówek, choć wytrwałym szczęście sprzyja.
Dwa majowe spacery, bo grzybobraniem tego raczej nazwać nie mogę zaowocowały garstką fotek i pozyskiem żółciaka siarkowego.
Las odpoczywa,,, może szykuje niespodziankę na czerwiec
Maj już na finiszu i na usta ciśnie się małe podsumowanie.
Nie był to miesiąc wybitnie grzybowy, jak w minionych latach bywało (moje ceglasiowe miejscówki, jak na razie świecą pustkami).
Widać to również po Waszych relacjach z leśnych wędrówek, choć wytrwałym szczęście sprzyja.
Dwa majowe spacery, bo grzybobraniem tego raczej nazwać nie mogę zaowocowały garstką fotek i pozyskiem żółciaka siarkowego.
Las odpoczywa,,, może szykuje niespodziankę na czerwiec
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 721
- Rejestracja: wtorek, 20 lipca 2010, 10:55
- Ulubione grzyby: Borowiki,kożlarze
- Lokalizacja: spod Warszawy
- Pochwalony: 224 razy
- Kontakt:
Wielkie dla wszystkich buszujących po lesie za
Z okazji Dnia Matki podjechałem na rowerku sprawdzić , czy aby po deszczykach nie pokazały się ........ .na wysypanej korze sosnowej w okolicach POW
I nie zawiodłem się. Wyszły .Są to smardze znalezione przeze mnie datowo najpóżniej
Obecnie spokojnie czekają w lodówce jako przyszły wkład do jajecznicy ( biedne grzybki )
Z okazji Dnia Matki podjechałem na rowerku sprawdzić , czy aby po deszczykach nie pokazały się ........ .na wysypanej korze sosnowej w okolicach POW
I nie zawiodłem się. Wyszły .Są to smardze znalezione przeze mnie datowo najpóżniej
Obecnie spokojnie czekają w lodówce jako przyszły wkład do jajecznicy ( biedne grzybki )