Postautor: Sensibility » poniedziałek, 20 stycznia 2014, 17:07
Nadir pisze:to Ty przyszły obiad widzisz przez okno...
Tak ale tylko je obserwuję ( raz zasychają kompletnie, innym razem się odbudowują) i nigdy mnie jeszcze nie skusiło, żeby je zjeść.
A tak to wygląda z daleka.
Postautor: soohy » poniedziałek, 20 stycznia 2014, 17:20
A ja wczoraj jadłem... Na pewno mając taką ilość pod blokiem skubałbym po kilka sztuk i dodawał do różnych potraw. Tak najlepiej jeść uszaki, bo w końcu są bezsmakowe.
Postautor: Wojtas » poniedziałek, 20 stycznia 2014, 22:30
Ja przestałem zbierać uszaki, bo z nimi nigdy nie wiadomo ile lat mają. Gdy jest sucho to wiór a gdy mokro wyglądają jak nówki, a przeważnie to tyle robali w nich siedzi, że szkoda zachodu.
Postautor: soohy » wtorek, 21 stycznia 2014, 19:45
Wojtek, to są bardziej wartościowe, w końcu robaki to źródło białka. Ale w tych co jadłem robali żadnych nie dostrzegłem i porządnie obmyłem. Nie wiadomo jak to było.