Fotorelacje z grzybobrań 2013

[Nadir]

już mam ok, samo się naprawiło po ponownym włączeniu komputera.

Miałem Ci napisać właśnie taką "receptę" na uleczenie klawiatury, ale gdzieś w innym wątku już wyczytałem, że sama sobie poradziłaś

Ja nie rozumiem co Dare ma do pytajników?

On tak się czepia chyba już z przyzwyczajenia Może nie zauważył, że już dawno przestałaś nas molestować pytajnikami
Tak na poważnie - uważam, ze kiedyś faktycznie nadużywałaś tego znaku, bo właściwie to każde Twoje zdanie było nim zakończone, więc każde zdanie oznajmujące ...było zdaniem pytającym Jak dawałaś taką "armię" pytajników, to czytanie tego nieraz mnie zbijało z tropu i nawet czasem bywało lekko irytujące. Ale to już przeszłość...
Zresztą, mnie to akurat dużo mniej raziło niż inne "grubsze" błędy nagminnie robione na forum, choćby ...przez Zenita
Ale z pewnymi przyzwyczajeniami - nawet nie próbuję walczyć, bo wiem że "kijem Wisły nie zawrócę"

[Dare]

Nadir, Nie wystarcza mi pochwał, żeby Ci te wszystkie tłumaczenia wynagrodzić

[Zenit]

Ale z pewnymi przyzwyczajeniami - nawet nie próbuję walczyć, bo wiem że "kijem Wisły nie zawrócę"

i dobrze

[Sensibility]

Wy zamiast słówko na temat moich grzybów to się rozgadujecie o pierdołach.
Ja się tym absolutnie nie przejmuję, nie obrażam i w miarę możliwości kontroluję te pytajniki, jak nie wpadnę w trans.
Nie jestem z tych obrażalskich i krytykę przyjmuję spokojnie tym bardziej , że to takie pierdoły a Dare pisał to bez złośliwości tylko sarkastycznie a ja lubię sarkazm.
Po co ja do lasu poszłam, jak moja wizyta tam przeszła bez echa ? z pytajnikiem na końcu

[Nadir]

Nadir, Nie wystarcza mi pochwał, żeby Ci te wszystkie tłumaczenia wynagrodzić

Ty mnie tu nie obsypuj pochwałami, za coś czego nie zrobiłem Bo zaraz ktoś gotów pomyśleć, że jesteśmy w "zmowie pochwałowej"

Ja się tym absolutnie nie przejmuję

Gdybym Cię na tyle nie znał i miał choć cień wątpliwości że możesz to źle odebrać, to wolałbym dusić to w sobie do końca świata

Po co ja do lasu poszłam, jak moja wizyta tam przeszła bez echa ?

Bez obawy, bynajmniej ja tę relację "obczytałem" (i pytajniki sprawdziłem ).

z pytajnikiem na końcu

Dobra, to czego by tu się jeszcze przyczepić... Otóż... znaki takie jak ? ! oraz . (kropka) stawiamy bezpośrednio na końcu zdania, a nie po spacji. Przecinki też należy stawiać tuż po danym słowie (wyrazie), a nie po spacji. Oczywiście u nas wyjątkiem są "sytuacje emotkowe".
Uwaga: Nie dotyczy to osób, które w ogóle nie używają przecinków.

[Zenit]

Uwaga: Nie dotyczy to osób, które w ogóle nie używają przecinków.

[Wojtas]

Wyskoczyłem dzisiaj na krótki spacer do lasu, licząc, że będzie można jakąś ciekawą fotkę zrobić. Niestety z grzybkami już cienko a te co spotkałem były mało fotogeniczne. Jedno zdjęcie cyknąłem i na tym się skończyło.

[Paweł]

gonzo, Jimmy6, Sensibility, Wojtas,
Brak porządnych okazów skutkuje strzelaniem do maluchów i mikrusów

[gonzo]

Jimmy6, Sensibility, PAWEŁ54, dziękuję

http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/1106160-1/030.JPG" onclick="window.open(this.href);return false; -ładne polyporuski

Sensibility, co to? Nie ma u Ciebie świeżych grzybków, co same zejściówki pokazujesz

Niestety z grzybkami już cienko

Z tym się nie zgodzę

PAWEŁ54, fajne młode uszka Na ostatnim zdjęciu to nie śluzowiec

Trochę świeżyzny i troszkę zejściówek z dzisiejszej przejażdżki:

[Sensibility]

Gonzo, żagiew, wrośniak i porek to nie zejściówki.
A to nie był jakiś wielki las tylko spacer leśno-polną drogą gdzie mijałam mały brzeziniak a w wielkie sosny po drugiej stronie drogi się nie zagłębiałam bo się i tak ściemniało i niewiele widziałam.
Ty chodziłeś po lesie, bo masz bardziej obfity zbiór a ja bardziej po leśnej drodze i skraju lasu, stąd takie rezultaty.
Paweł, Wojtas


Już lepiej się prezentują te moje osiedlowe.

Część pierwsza.
Moje wczorajsze ale już nie z lasu ale z osiedla i jeziorka.
Fotografując grzyba na 2-5 miniaturce sądziłam, że to boczniak chociaż mnie zastanawiały te pęknięcia na kapeluszu. Zawsze na tym drzewie rosły boczniaki tylko niżej więc wzięłam to za pewnik. Dopiero po wgraniu na komputer stwierdziłam, że to chyba nie jest boczniak tylko twardziak ale w sumie już sama nie wiem.

[Anna73]

Widać, że w większości rejonów kraju jest już zima, bo do tego wątku wklejanych jest coraz więcej zdjęć grzybów niejadalnych. Ja osobiście słowo ,,grzybobranie'' rozumiem dosłownie i wklejam tu tylko to, co zbieram i zjadam. Na szczęście w tym roku do tej pory jedynymi oznakami zimy był lekki przymrozek 1 grudnia i niewielki opad śniegu 6 grudnia. Zima omija Szczecin i okolice z daleka, więc grzybów nie brakuje. Jest na tyle ciepło, że po raz kolejny w grudniu znalazłam kurki. Było też kilkanaście szyszkówek, pojedyncze wodnichy i oczywiście sporo zimówek. Ze względu na małe rozmiary część grzybów zostawiłam na potem. Jak pogoda dopisze, pójdę do lasu w Nowy Rok i święto Trzech Króli. Mam nadzieję, że młode zimówki na mnie poczekają.

[gonzo]

Ja osobiście słowo ,,grzybobranie'' rozumiem dosłownie i wklejam tu tylko to, co zbieram i zjadam.

Jesteś zwykłą materialistką

[Zenit]

Jesteś zwykłą materialistką

ojta ta ojta jeśli ma zamiar zostać grzyboznawcą to znaczy że nie jest materialistką (swoją drogą nie odpowiedziała na moje uwagi w temacie pytania do grzyboznawcy) prawdopodobnie zrezygnowała z ubiegania się o ten tytuł.

[Anna73]

Ja osobiście słowo ,,grzybobranie'' rozumiem dosłownie i wklejam tu tylko to, co zbieram i zjadam.

Jesteś zwykłą materialistką

Po prostu mam ścisły umysł. Ale ta uwaga była nie do jednego, a wielu postów w tym forum napisanych przez różnych ludzi. Jak brak jadalnych, to fotografuje się niejadalne i trujące.

[Sensibility]

Jak brak jadalnych, to fotografuje się niejadalne i trujące.

Niekoniecznie, my fotografujemy te niejadalne również w sezonie grzybowym, jak jest mnóstwo jadalniaków w lesie. I dużo osób z tego forum tak postępuje a niekiedy te niejadalne i rzadkie grzybki bardziej nas cieszą niż borowiki ,koźlarze czy inne do jedzenia.