ja polecam pensjonat w Zwoleniu, zresztą na ziemiach Jana Kochanowskiego. W bezpośrednim sąsiedztwie mamy puszczę kozienicką, jest więc gdzie chodzić. Pensjonat jest przytulny, schludny, pokoje są z łazienkami, właściciele dbają o standard hotelu i komfort gości

wszystkim szukającym krainy grzybów w łódzkim polecam okolice Uniejowa (lasy na Smulsku, okolice Dobrej) a bliżej miasta las wiączyński (Wiączyn Dolny)